Wojny górskie w Dolomitach
Wypowiedzenie wojny Austro-Węgrom przez Włochy zapoczątkowało smutny rozdział w historii Dolomitów: Obszar wokół Tre Cime di Lavaredo stał się teatrem wojny, gdzie między innymi Kaiserjäger po stronie austriackiej walczyli o każdy metr z Alpini po stronie włoskiej w najtrudniejszych warunkach.
Wyczerpująca wojna pozycyjna
Żołnierze drążyli kilometrowe tunele w Dolomitach, budowali stanowiska i stacje kolejek linowych, okopy i jaskinie. Zaopatrzenie w wysokich górach było trudne. Zimą żołnierze często musieli tygodniami pozostawać w swoich okopach na Monte Paterno, Lagazuoi lub Marmolata, nie otrzymując żadnego zaopatrzenia.
Wojna pozycyjna, która trwała około czterech lat, pochłonęła ogromne ofiary po obu stronach. Na samej Col di Lana, której szczyt został wysadzony w powietrze, poległo około 8000 żołnierzy. W sumie więcej żołnierzy zginęło w wojnie górskiej z powodu głodu i zimna, lawin i spadających skał niż w bitwie. 1 259 żołnierzy jest pochowanych na cmentarzu wojennym Nasswand, który jest zabytkiem wpisanym na listę zabytków i leży 6 km na południe od Dobbiaco przy drodze do Cortina d'Ampezzo.
Przeciw zapomnieniu
Skanseny na Croda Rossa di Sesto (część Bellum Aquilarum) i na Monte Piana nad Lago di Landro przekazują wrażenia z okropności i niedostatków wojny w górach poprzez stanowiska, okopy i galerie. Turyści i alpiniści również wielokrotnie natrafiają na ślady pozostawione przez I wojnę światową w Dolomitach.
Po zakończeniu I wojny światowej wiele granic w Europie zostało zmienionych, a Południowy Tyrol stał się częścią Włoch. Projekt Dolomity bez Granic skupia się nie na tym, co dzieli Włochy i Austrię, ale na tym, co je łączy. Wysokogórski szlak z 12 trasami via ferrata biegnie z Cadore przez Alta Pusteria w rejonie Tre Cime di Lavaredo do tyrolskiej doliny Gail. Jako ponadregionalny szlak pokojowy, stanowi on alpejskie wyzwanie z historycznym tłem wartym zapamiętania.